czwartek, 27 września 2012

Recenzja paletki sleek au naturel plus jesienny make up ;)

Witajcie kochani! 

Dzisiaj zapraszam Was na filmik w którym znajdziecie recenzję palety cieni sleek au naturel :)

Są to paletki wszelako dostępne w Wielkiej Brytanii ale na szczęście my też mamy możliwość wejścia w ich posiadanie :) . Można je znaleźć na allegro ale nie tylko, także na innych stronach firm kosmetycznych mi.n kosmetykomania. Koszt palety z przesyłką waha się w granicach 30-35 zł. Paleta zawiera w sobie 12 cieni. Są tu 4 cienie perłowe, reszta matowe. Pojemność tych cieni jest sporo mniejsza niż np wkłady z maca, inglota czy kobo. Jest to zrozumiałe zważywszy na cenę i ilość cieni jaką w tej cenie mamy :)

Dla porównania zdjęcie:







Jeśli chodzi o wygląd paletki to przedstawia się ona tak :)




Natomiast tu macie swatche :) więcej wiadomości znajdziecie w filmiku. Miłego oglądania!

 




























Dodatkowo mam dla Was kolejną propozycję jesienną. Na razie wszystkie w kolorach brązu, beżu i złota ale niedługo to się zmieni :). Dzisiaj szczególnie skupiłam się na zaznaczeniu załamania górnej powieki i podkreśleniu dolnej powieki cieniem w kolorze butelkowej zieleni. Makijaż ten przez cieniowanie załamania i powyżej ładnie otwiera oko, a biała kredka na linii wodnej powiększa je. O to kilka końcowych zdjęć :) 






 Dzięki, pozdrawiam i do następnego ania aniqua

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz