Dzisiaj przygotowałam coś specjalnie na nadchodzącą okazję. Już w najbliższą sobotę są Andrzejki!
Mam nadzieję, że planujecie już sobie ten dzień. Życzę Wszystkim udanej imprezy w doborowym towarzystwie, szalejcie do białego rana!
A w związku z tym oczywiście trzeba zabłysnąć nie tylko kreacją, fryzurą ale także MAKIJAŻEM.
Przygtowałam dla Was propozycję w odcieniach zieleni, kolor ten zbyt często nie pojawia się na moim blogu, ale postanowiłam to zmienić. Pomógł mi w tym mój nowy kolor włosów, który idealnie współgra z takimi odcieniami.
Makijaż jest mocny, z pazurem, połyskujący i przyciągający uwagę, myślę, że na ten dzień wszystkie kryteria spełnione ;). Powoli szykuję się do makijaży sylwestrowych czyli moich ulubionych, a także coś swiątecznego na pewno się pojawi!
Bez zbędnego gadania zapraszam na pictorial czyli:
Makeup krok po kroku
Na początek na cała ruchomą powiekę i delikatnie powyżej, linię wodną i dolną powiekę nakładamy czarny kajal.
Dość precyzyjnym pędzelkiem wszystko rozcieramy, granice kredki nie muszą tu być jeszcze idealnie roztarte, przyjdzie na to czas ;)
Na tą czarną kredkę nanosimy cień w różnych odcieniach zieleni i nie tylko. U mnie jest to cień z catrice c'mon camaleon. Jeśli takiego nie macie, wystarczy jakiś butelkowy, perłowy odcień.
Teraz wszystko dokładnie rozcieramy, albo jasnym brązowym cieniem, albo tak jak w moich przypadku brudnym matowym różem ( cień MUG cupcake)
I teraz ten etap, który nadaje głebię temu makijażowi. Na środek nanosimy pigment zielono-szaro-bordowo opalizujący ( MUG insomnia). Oczywiście możecie użyć jakiegoś innego w podobnym odcieniu, byle się ładnie błyszczał i mienił :)
Tu powinno troszkę inne ujęcie być no ale cóż. Na dolną powiękę od zewnątrz nakładamy ciemną butelkową zieleń perłową, na środek jaśniejszy ze złotymi drobinkami a w wewnętrznym kąciku najaśniejszy, perłowy.
Rysujemy czarną kreskę żelowym eyelinerem ( rimmel )
Rzęsy podkręcamy zalotką dokładnie malujemy i przyklejamy ewentualnie sztuczne ( tusz maybelline the rocket, rzęsy ardell demi wispies)
I GOTOWE !!!
A teraz zapraszam na zdjęcia końcowego efektu.
I to ostatnie troszkę w innym oświetleniu ;)
Lista użytych kosmetyków- uzupełnię wkrótce.
I to na tyle :) Mam nadzieję, że moja propozycja się spodobała, może odwzorujecie i swoje propozycje przedstawicie mi na moim fanpage na fb :)
Czekam z niecierpliwością!
PS. Czy jakość tych zdjęć jest lepsza i bardziej Wam się podobają?
Pytam nie bez powodu bo mam nowy nabytek i jestem ciekawa czy widzicie jakąś różnicę :)
Pozdrawiam, trzymajcie się ciepło i do następnego! Aniqua.
Bardzo ładnie :)
OdpowiedzUsuńŁadnie, bardzo lubię nakładać cienie na kredkę, tak jak Ty powyżej :)
OdpowiedzUsuńPs. zapraszam do mnie, tym razem wszystko o podkładach plus mojakolekcja tych produktów :)
Pozdrwiam
cuuuudo!! :D
OdpowiedzUsuńDude, great article. Can you give me your email address. There is something I would like to ask you. Thanks lissa Warfield
OdpowiedzUsuńonline games best